poniedziałek, 1 grudnia 2014

Oliwki na zimę

Oliwek czas. Oczywiście nie tych gotowych do jedzenia bo na nie zawsze jest pora a najlepiej smakują rano na śniadanie. Teraz jest czas zbierania oliwek. Nie wiem czy wciąż można kupić na targu zielone oliwki prosto z drzewa ale z pewnością czarne wciąż są do dostania. Ja jakis miesiąc a może nawet 1,5 miesiąca temu kupiłam zielone oliwki i po specjalnych zabiegach mogę je już zjeść ze smakiem.
Przepis na oliwki mam oczywiście od mojej koleżanki Aysze w końcu jako włascicielką gaju oliwnego położonego niedaleko Izmiru na oliwkach zna się bardzo dobrze.
To moja pierwsza próba "kiszenia" oliwek w ten sposób. Nie wiem jak długo wytrzymają, z pewnością zostaną szybko zjedzone ponieważ nie mam ich za dużo. To była udana próba.


Oliwki na zimę

świeże oliwki
woda
sól
kwasek cytrynowy

Moje oliwki zostały przygotowane na dwa różne sposoby. jeden z nich to kırma czyli rozgniatanie oliwek kamieniem lub czymś twardym. Każdą oliwkę kładniemy na desce do krojenia i jednym silnym uderzeniem lekko je rozgniatamy tak by pękły. Drugi sposób to çizik czyli nacięte oliwki, wystarczy lekko naciąć każdą oliwkę w kilku miejscach.
Oliwki wkładamy do zamykanej butelki lub słoika. napełniamy wodą, szczelnie zakręcamy i codziennie zmieniamy wodę. W moim przypadku woda to zwykła kranówka. Wodę zmieniamy by pozbyć się goryczki z oliwek.  Po dwóch tygodniach możemy próbować oliwki czy już mają smak bez goryczki, jeśli tak to przygotowujemy roztwór: na litr wody łyżka kwasku cytrynowego i 3 łyzki soli. Zalewamy oliwki zakręcamy i zostawiamy aż się zasolą. około miesiąca. Od czasu do czasu sprawdzamy smak oliwek jeśli nam odpowiada możemy zacząć jeść.







8 komentarzy:

  1. A co daje rozgniecenie oliwek kamieniem zamiast nacięcie nożem? :) Są smaczniejsze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście jest różnica w smaku. Te rozgniatane mają mniej giryczki, przez to że zostały uderzone pękły. Ja wolę własnie te rozgniecione ale nacięte też są smaczne.

      Usuń
  2. Tylko gdzie my tu w Polsce kupimy świeże oliwki :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj to prawda w Polsce sie ich nie dostanie ale Polki mieszkajace w Turcji moga je przygotowac. Mozna tez przyjechac do Turcjı po swieze oliwki. Pozdrawiam

      Usuń
    2. mam własne drzewko oliwne, zimę przebywa w szklarni. W tym roku zebrałem około 0,5kg

      Usuń
    3. wow super, z czasem oliwek będzie coraz więcej. Pozdrawiam

      Usuń
  3. Ale też dzięki takim postom można pomarzyć :) w Polsce nawet latem świeże oliwki to abstrakcja:) Przepis fajny, na pewno Polacy mieszkający w Turcji będą mogli skorzystać :), ładnie wyglądają takie butelki pełne oliwek :)!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale też dzięki takim postom można pomarzyć :) w Polsce nawet latem świeże oliwki to abstrakcja:) Przepis fajny , na pewno Polacy mieszkający w Turcji będą mogli skorzystać :), ładnie wyglądają takie butelki pełne oliwek :)!

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...